Archiwum 28 października 2002


paź 28 2002 WIECZOREQ
Komentarze: 0

Dzisiejszy dzien minol w miare spokojnie i w miare mulasto. W szkole dowiedizalem sie ze mam dzis klasowke z biologi zamiast klasowki z fizyki - za tydzien sei poprawiam... Po biologi przyszedl czas na niemiecki, moj ukokurwachany jezyk. Ta porypana z orzeszkiem miast muzgu fladra(czyt moja nauczycielka) postanowila nam wstawiac na lekcji jedynki za nieoodpowiedzienie na pytanie postawione przez nauczyciela. Chyba pojde po granat i wsadze jej go w dupe i wyciagne zawleczke i popatrze jak jej szczatki rozbryzguja sie po sicanach..... ZABIJE!!!! AAAA!!!! PIGULKI!!!! :DD:PP Ok, dosyc zamulania. Jutro szykuje sie faza, bo idziemy do kina (a w kinie potrafie robic duzo niekulturalnych i wrednych rzeczy), a do tego pare machow przed kinem i jazda... Ok lece bo stary z tasakiem gania...

 

xawe : :
paź 28 2002 O KURWA!!!!
Komentarze: 0

Wlasnei tak sobie siedzie przed moim 15 calowym monitorkiem i mentruje (ale cholernie wkurzaja mnie te maile ze strony - wszedzie ten XXX<OCENZUROWANO>) az tu nagle z gosnikow wyskoczyly dwa male trolle z silnikami na gaz marki czadowy. Zaczely cos do mnie krzyczec cos mowic po nieiwm jakim jezyku i se przypomnialem: O KURWA! Zapomnialem dodac blogu nt dzisiejszego wieczoru... Zaraz to uczynie :D

xawe : :
paź 28 2002 Prezerwatywy rzeczywistosci
Komentarze: 0

Nasza nedzna rzeczywistosc nekana jest niemal totalna nietolerancja i absolutnym brakiem zajebizmu. Kosciol i inne mu podobne "organizacje" okreslaja co jest etyczne, moralne i "do przyjecia" co wg mnie jest calkowicie beznadziejne. Jak mawia znane w niektorych "kregach" pszyslowie - "To nie bo stowrzyl czlowieka, to czlowiek stworzyl boga", skutki widac teraz w "cywizliowanym" swiecie wypaczonych umyslow nedznych ufoludkow jakimi teraz zdaja sie byc "normalni ludzie". Swiat schodzi na psy... A ja za duzow kawy wypilem...

xawe : :
paź 28 2002 Kiedy wstalem rano...
Komentarze: 3

Kiedy wstalem rano nie wiedzialem ze takie wazne rzeczy beda sie dzialy w moim mieskzaniu :D

Wlasnie spokojnie pilem sobie cherbatke (lipton Tea) a tu ni z tego ni z owego wyskoczyl mi na stol krasnoludek. Dlaczego wyskoczyl? Bo jakby wszkoczyl to by z ziemi, ale on z powietrze spadl no to wyskoczyl, nie?? Dobra, ale wracajac do rzeczy: wlasnei tak pilem sobie to cherbatke i ten krasnoludek co wyskoczyl(jakby wskoczyl to by z ziemi ale on z powietrza zlecial no to wyskoczyl) tak sie na mnie ptrzy i mowi: Ty, Satanos, ty musisz cos zrobixc bo ten narod schodzi na psy - ciagnol, a ja niezabardzo wiedzialem o co mu chodzi - No wiesz chyba o co mi chodzi, nie? - zapytal mnie a ja przeczaco przytaknolem(a moze zaprzeczylem przytakujac?) i powiedzialem - no pewnie ze niewiem o co ci chodzi bo jakbym wiedzial to bys  mi przecie nie mowil, nie? - na to on rzekl dumnie - To ja ci to drogi debilku wytoomacze : narod schodzina psy bo coraz iwecej ludzi slucha tzw "muzyki" to znaczy hip-hopu - zaciekawil mnie skurczybyk jeden - Dobrze mowisz, a co to ma wsoplengo ze mna??? - zapytalem, a on odrazu niemal odpowiedizal - No przeciez ty jestes metalem a hiphopowcy nie lubia metali, i metalu, i uwazaja metali za satanistow i wymyslaja jkaies bajki zeby im zycie uprzykszac!!! - krzyknol, skubany kurdupel krzyknol. ale ja nie bylem mu dluzny - NIE BIJ!!!! - uslyszalem tylko bierdniecie - SRUUUUUU!!!! - w tym momencie zagrzmailo, zapierdzialo, zablysnelo i zasmierdzialo i krasnoludek znikl. Ja nalozylem maske gazowa i spokojnie przez rurke metoda kiepskich dokoncyzlem picie cherbatki...

xawe : :